Wrzenie wody
Czy woda zawsze wrze w 100 stopniach Celsjusza? Okazuje się, że nie zawsze jest to prawda. Skoro tak, to czy można sprawić, żeby letnia woda zaczęła wrzeć?
Często w życiu codziennym obserwujemy zjawisko wrzenia wody, chociażby podczas robienia herbaty. To najkrócej rzecz ujmując zjawisko przemiany cieczy w parę wodną (gaz). Przyjmuje się, że ta przemiana następuje w 100 stopniach Celsjusza, co jest dość sporym uproszczeniem. Woda nie ma stałej temperatury wrzenia, a wrzenie w 100 stopniach występuje tylko w tzw. warunkach normalnych.
Temperatura wrzenia wody zależy od ciśnienia. Kiedy te jest na poziomie 1013 hPa (warunki normalne) to wtedy faktycznie woda wrze w 100 stopniach. Ale kiedy to ciśnienie jest wyższe lub niższe to temperatura wrzenia wzrasta lub maleje.
W przypadku Polski te wahania są minimalne, bowiem przy ciśnieniu 980 hPa woda wrze w 99 stopniach. Niemniej jednak w niektórych miejscach na świecie np. w Tybecie ciśnienie jest dużo niższe (w wysokich partiach gór spada poniżej 600 hPa). Wtedy temperatura wrzenia wody wynosi już około 90 stopni Celsjusza. Tak niskie ciśnienie i w efekcie niska temperatura wrzenia jest sporym problemem nie tylko dla naszego organizmu, ale chociażby dla tych co chcą zaparzyć herbatę albo coś ugotować.
W warunkach domowych sami możemy w jakimś naczyniu zmniejszyć ciśnienie i zobaczyć jak wrze woda w temperaturze np. 50 stopni. Wystarczy np. do strzykawki medycznej nabrać kilka mililitrów letniej wody, zatkać końcówkę palcem i odciągnąć tłok do góry zmniejszając w ten sposób ciśnienie w strzykawce. By wzmocnić efekt możemy taki tłok odciągnąć ze 2-3 razy. Jeśli zrobimy to poprawnie to zauważymy bąbelki w strzykawce. W ten oto sposób doprowadzimy do wrzenia wodę o temperaturze dużo niższej niż 100 stopni Celsjusza.
Komentarze